piątek, 8 marca 2013

8 marca :D

Drogie Panie,

Ponieważ mamy dzisiaj jeden z najważniejszych dni w roku :D!! życzę Wam wszystkiego najlepszego, bądźcie piękne i kobiece! Z racji tego iż sama jestem kobietą życzenia składam również sobie ;P Więc bądźcie dzisiaj zasypane kwiatami i czekoladkami, a przez resztę roku noszone na rękach i uwielbiane. A ode mnie jak za starych, dobrych czasów... goździki ;)



9 komentarzy:

  1. Mój pierwszy bukiet dzisiaj i miejmy nadzieję, że nie ostatni :D
    Dziękuję bardzo i Tobie również życzę wszystkiego najlepszego z okazji tego, moim zdaniem, najważniejszego święta roku :D Haha.. Jeszcze raz-najwspanialszego, Nikki ;)

    wierna Fanka.


    PS. Będzie dzisiaj nowy rozdział? ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Będzie, tylko muszę go przeczytać :) Dziękuję za życzonka :*

    OdpowiedzUsuń
  3. To super! :D Dzisiaj zrobiłam sobie dzień laby od wszystkiego i miałam taką cichą nadzieję, że uszczęśliwisz mnie rozdziałem. Nie pomyliłam się ;*

    Wierna.

    OdpowiedzUsuń
  4. dziękuję:) pragnę Wam również złożyć życzonka;)
    a więc: dużo zdrowia, wolnego czasu, dużo miłości, szczęścia i spełnienia najskrytszych marzeń;) przesyłam buziaki i pozdrowionka;) (również dla Naszego Pierwszego Mena na MyStory) :****
    A "MyStory" życzę, by nigdy nie zakończyła się jego "żywotność", by przetrwało wiele, wiele długich lat;)
    M.
    PS: Dzisiaj oblewam Dzień Kobiet, wszystkich chętnych zapraszam do mnie, będzie niezła biba;D hehe

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochana teraz mi to piszesz jak ja już po jednym?! Znowu się spijesz lemoniadą, czy co Ty tam serwujesz :P Wpadnij jutro opowiedzieć jak było ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kochana już oddaje raport z wczorajszej nocy;) a więc:
    nic nie piłam, bo nie było z kim;( zajadałam Toffifee;) i najlepsze z tego wszystkiego: czytałam od nowa SOFTLY, SPICY i WINDY HILL:) było GENIALNIE!!!! sama w domu... nikogo przy boku... nikt mi nad uchem nie wrzeszczał... cudownie, jedyne czego mi brakowało to mojej miłości i Was;) (oczywiście również alkoholu, ale bez tego można przeżyć) zatem nie było tak źle;)
    M.

    OdpowiedzUsuń
  7. ŁAAA! Czyli nie tylko ja jestem taka szurnięta i beczę przed komputerem czytając od nowa te opowiadania!:D Haha, super! Zazdroszczę takiego wieczoru, M. ;*

    Wierna Fanka.

    OdpowiedzUsuń
  8. Hehe dziewczyny myślimy podobnie, bo ja wczoraj mimo że nie miałam tyle czasu i tak zdążyłam przeczytać epilog Spicy :) Muszę przyznać, że strasznie mi się podoba jak to skończyłam :D ponadto z moim Ukochanym opróżniłam wino, objadłam się tortem i było super :) No i mam duuużo nowych pomysłów, więc uciekam do pisania:)

    OdpowiedzUsuń
  9. idź pisać, idź;D bo jestem cholernie ciekawa następnego rozdziału;D heheh
    M.

    OdpowiedzUsuń

Znacie to uczucie kiedy jesteście powodem czyjegoś uśmiechu? Jest... Niesamowite!!