Kochane Mamy :D
W dniu Waszego święta chciałam życzyć wszystkim czytelniczkom, które już są Mamusiami wszystkiego najlepszego, dużo radości z dzieciaczków (i pomocy z mężów), mądrości, ciepła i olbrzymich pokładów siły, bo przecież to nie najłatwiejszy zawód :D Niech Wam zawsze świeci słoneczko i pokazuje właściwą drogę. Bądźcie zawsze uśmiechnięte, bo szczęśliwa mamusia to szczęśliwe dzieciaki :***
ooo... dziękuję;) :***
OdpowiedzUsuńM.
A może się Mamusie pochwalą co dostały :D
OdpowiedzUsuńdziękuję za życzonka;) kochana jesteś;***
OdpowiedzUsuńja dostałam pyszną, jogurtowo-truskawkową czekoladę z kawałkami owoców i ciasteczkami;) mniam... no i oczywiście mnóstwo buziaków;)
pozdrawiam,
M.
PS: kiedy następny rozdział?;);**
Aż mi ślinka napłynęła :D Jeśli mi się uda to wieczorkiem. Jeśli nie, bo nie obiecuje to jutro do południa na pewno.
OdpowiedzUsuńjeśli napiszesz jutro to będziesz mieć 1 rozdział w plecy i dodatkowo przynajmniej 1 niezadowoloną fankę...;) heheh
OdpowiedzUsuńa co do czekolady to wiesz mi tak samo zareagowałam, no ale cóż... trzeba było się z mężem i dziećmi podzielić... już nic nie zostało...;\
M.
To już jest znęcanie się psychiczne nad autorem :P Się zamknę w sobie i nic nie napiszę :D
OdpowiedzUsuńtaa... jasne już, to widzę...:D hehehe ja Cię tylko motywuję;D
OdpowiedzUsuńM.
Terrorystka :P
OdpowiedzUsuńoj tam oj tam;D przesadzasz;D hehe
OdpowiedzUsuńM.
Hej dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńChciałabym poruszyć temat tego co teraz czytacie... A dokładnie co polecacie do czytania w międzyczasie (w oczekiwaniu na kolejne rozdziały)?
Lena
Hmmm, czekam i czekam i nic mi się nie pojawia. To znaczy, że dziś już nie wstawisz nic? No cóż, trudno! Potęsknię sobie jeszcze jeden dzień, co tam!
OdpowiedzUsuńHahaha, niedobra jesteś!
Ale i tak Cię uwielbiam!
Wierna.
Wrzucę, ale zwolniłam produkcję, bo zaraz oślepnę... Cierpliwości i odpisujcie Lenie, bo też jestem ciekawa.
OdpowiedzUsuńLena a w jakich klimatach te książki byś chciała? :-D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
A.
Ostatnio czytalam to co wiekszosc czyli Crossfire - moim zdaniem zdecydowanie lepiej napisane! od Szarego...a wczesniej 3 boginie Nory Roberts, bardzo lubie jej ksiazki a takze Sandry Brown to od nich sie zaczelo moje pochlanianie ksiazek w liceum... I trwa to do dzis! A poza tym...J.Grisham, J.Higgins, D.Brown... To jest to co pamietam tak na szybko...
OdpowiedzUsuńJedyne co mnie nie wciaga to
fantastyka ale moze kiedys... Nigdy nie mow nigdy!
Lena